Osoby uzależnione lub nadużywające alkoholu często negują ten fakt. Nawet szukając pomocy medycznej starają się przedstawić swój stan inaczej niż jest w rzeczywistości. Z naszej obserwacji wynika, że nawet 80% pacjentów dzwoniących po kroplówkę witaminową de facto szuka kroplówki na kaca lub odtrucia alkoholowego. Często w czasie wywiadu, szczególnie gdy pacjent nieco pokrętnie referuje swój stan i objawy nabieramy podejrzeń, na temat faktycznych przyczyn złego samopoczucia. Niejednokrotnie pacjenci udają zaskoczonych pozytywnym wynikiem badania alkomatem. Dlaczego alkoholicy próbują naiwnie oszukać medyków i czy może to mieć negatywny wpływ na ich stan zdrowia?
Kto szuka kroplówki dla alkoholika?
Alkoholicy manipulują, starają się otaczać empatycznymi osobami (współuzależnieni), które wykorzystują do tego żeby mogli spożywać alkohol. Niejednokrotnie wykorzystują przyjaciół i rodzinę (np. uzależnieni rodzice żądają “pomocy” od swoich dzieci) aby to oni szukali dla nich pomocy medycznej. Dlatego faktyczny stan pacjenta, ujawniony podczas badania potrafi się istotnie różnić od informacji przedstawionych drogą telefoniczną. Np. osoba zgłaszająca podaje się za koleżankę pani, która ma dużo stresu i od kilku dni bardzo źle się czuje, nic nie je i nie przyjmuje płynów dlatego może potrzebować kroplówki witaminowej. Na miejscu okazuje się, że pacjentka ma wodobrzusze, nadciśnienie (>200 mmHg) i cukrzycę (>500 mg/dl) i przyznaje, że cierpi na marskość wątroby w związku z nadużywaniem alkoholu. Niejednokrotnie alkoholicy jako objawy podają różne zaburzenia układu pokarmowego i związane z tym trudności w przyjmowaniu płynów.
Kto potrzebuje kroplówki witaminowej?
Prawdopodobnie najczęściej stosowaną w zastrzykach witaminą jest B12, jej podaż nie wymaga jednak dożylnego przetaczania płynów (kroplówka). Najmniej inwazyjnym a zarazem najszybszym sposobem podania witaminy B12 jest zastrzyk domięśniowy. Jednocześnie zastrzyki z B12 przeznaczone są dla osób których organizmy nie potrafią wchłaniać tego zwiazku z pożywienia. Kroplówki podajemy przede wszystkim pacjentom z zaburzeniami gospodarki wodno-elektrolitowej lub kwasowo-zasadowej. Zatem zdrowe i prawidłowo odżywiające się osoby w większości nie potrzebują kroplówek witaminowych. Z kolei niedożywienie, oraz zaburzenia wodno-elektrolitowe powszechnie występują u osób nadużywających alkoholu, dlatego to alkoholicy najczęściej szukają kroplówek witaminowych (np. z tiaminą).
Kroplówka witaminowa czy odtrucie alkoholowe?
Wlew witaminowy, kroplówka na kaca lub odtrucie alkoholowe to tak naprawdę zwroty stosowane w celu znalezienia pożądanej kroplówki. Wlewy dożylne mogą mieć różny lub podobny skład. Kroplówka witaminowa z reguły zawiera niemal wszystko czego potrzebuje alkoholik – wodę, elektrolity, wodorowęglan i witaminy. Podczas kroplówki na kaca czy odtrucia alkoholowego przydatne bywają również leki przeciwwymiotne lub nasenne. Jednak te drugie alkoholicy z reguły nabywają w tzw. receprtomatach. Trudno jest samodzielnie podłączyć sobie kroplówkę, dlatego alkoholicy chętnie posługują się frazą kroplówka witaminowa żeby ukryć swój faktyczny stan.
Czy ukrywanie stanu zdrowia może mieć negatywne konsekwencje?
Alkoholik ukrywający wodobrzusze może się narazić na powiększenie obrzęku w obrębie jamy brzusznej, który może doprowadzić do ucisku płuc i trudności w oddychaniu. U alkoholików może dochodzić do uszkodzenia mózgu w wyniku gwałtownego wyrównania poziomu elektrolitów, na szpitalnych oddziałach ratunkowych z reguły bez zbędnej zwłoki wyrównuje się poziom sodu. Reasumując celowe wprowadzenie w błąd na temat faktycznego stanu zdrowia może mieć fatalne skutki.
Podsumowanie
Zdrowe i prawidłowo odżywiające się osoby najczęściej nie potrzebują kroplówek witaminowych. Pierwotnie kroplówkami witaminowymi zainteresowani byli głównie sportowcy i osoby dbające o zdrowie, jednak wlewy witaminowe nie poprawiły ich wydajności. Aktualnie kroplówek witaminowych najczęściej poszukują osoby nadużywające alkoholu, gdyż ich skład jest w dużej mierze dopasowany do potrzeb alkoholików i pozwala im nie ujawniać się z nałogiem.