mgr pielęgniarstwa Agnieszka Staniszewska

Kroplówka to zabieg polegający na podaniu płynu bezpośrednio do krwioobiegu (wlew dożylny). Serce rozprowadza zawartość płynu infuzyjnego, który wraz z krwią błyskawicznie dociera do wszystkich organów. Dzięki tym właściwościom, kroplówki działają bardzo szybko i mocno. Pacjenci poddawani terapii dożylnej najczęściej odczuwają natychmiastowe zmiany samopoczucia (w zależności od stanu). Mniej powszechną formą kroplówki jest wlew podskórny – ten rodzaj terapii stosowany niemal wyłącznie w opiece paliatywnej.

Dla kogo jest kroplówka w domu?

W warunkach domowych z kroplówek najczęściej korzystają osoby mające przejściowe trudności w przyjmowaniu wystarczającej ilości płynów drogą pokarmową. Objawy odwodnienia mogą pojawić się np. w wyniku wymiotów lub rozwolnienia, niestrawności, gorączki, przegrzania, obniżenia apetytu w przebiegu różnych chorób. Zdarza się, że kroplówki dla osoby starszej poszukują jej opiekunowie. W przypadku osób w podeszłym wieku warto jest ustalić czy kroplówka ma ułatwić powrót do formy czy może rozpoczął się proces odchodzenia, którego nie da się zatrzymać. W tym drugim przypadku należy zadbać, o jakość życia odchodzącej osoby, odpowiadać na jej potrzeby. Rolą pielęgniarki w takiej sytuacji jest również wyjaśnienie opiekunom, że podawanie kroplówek w tym przypadku nie musi być najlepszym rozwiązaniem. Inne grupy osób zainteresowanych kroplówkami to np. sportowcy szukający kroplówek witaminowych oraz imprezowicze zainteresowani kroplówką na kaca albo odtruciem alkoholowym.

W domu najczęściej nie podje się kroplówek zawierających bardzo silnie działające leki. Wynika to z ograniczonych możliwości monitorowania parametrów życiowych pacjenta oraz niwelowania ewentualnych działań niepożądanych tych leków. W związku z dynamicznym rozwojem medycyny, coraz częściej spotykamy się z pacjentami, którzy otrzymują chemioterapię w formie kroplówki w warunkach domowych.

Możliwość skorzystania z pomocy pielęgniarki w w domu ma wiele zalet, które bardzo uwydatniła pandemia koronawirusa. Pacjenci wybierający otrzymanie kroplówki w domu nie narażają się na szereg niedogodności związanych z wizytą w szpitalu. Osoba udająca się na szpitalny oddział ratunkowy (SOR)  nigdy nie wie ile czasu jej „to” zajmie oraz czy uzyska świadczenie, na którym jej zależy. Z reguły na SORach najdłużej na pomoc oczkują pacjenci w najlżejszym stanie (najpierw pomaga się pacjentom w stanie bezpośredniego zagrożenia życia). Brak konieczności podróżowania, czekania w kolejkach, zmniejszone ryzyko zarażenia siebie lub kogoś, brak testów to tylko przykładowe czynniki przemawiające na korzyść wizyty domowej.

Kiedy nie podawać kroplówki w domu

Mankamentem domowych usług medycznych jest brak szerokich możliwości diagnozowania i terapii. W szpitalu dostępne jest bogate zaplecze diagnostyczne i terapeutyczne, począwszy od wielu specjalistów poprzez zaawansowany sprzęt i leki. Dlatego z domowych usług pielęgniarskich mogą korzystać pacjenci, których stan zdrowia nie zagraża życiu i nie wymaga pilnej interwencji medycznej. Osoby w ciężkim stanie powinny kontaktować się z numerem alarmowym 112.

Jaką kroplówkę wybrać?

W wyborze odpowiedniej dla danego pacjenta kroplówki powinien pomóc lekarz albo pielęgniarka. Skład infuzji dożylnej należy indywidualnie dostosować do stanu zdrowia pacjenta.

Kto może podać kroplówkę?

W warunkach domowych, kroplówki najczęściej podają pielęgniarki, rzadziej lekarze. Kliknij i zobacz, jakie kroplówki  oferujemy. Zapraszamy też do zapoznania się z oferta innych dostawców usług medycznych – np. kroplówka w domu.

Zobacz jak zakładam kroplówkę

Podłączanie kroplówek to dla mnie chleb powszedni, jestem pielęgniarką, możesz mi zaufać. Obejrzyj film i przekonaj się jak to robię. Zobaczysz, że nie masz się czego bać. Na filmie widać jak błyskawicznie zakładam wenflon – wkłucie trwa tylko chwilę i nie boli. Jeżeli potrzebujesz kroplówki a po obejrzeniu nagrania nadal masz obawy to proszę zadzwoń do mnie, postaram się je rozwiać i chętnie odpowiem na wszystkie Twoje pytania. Pamiętaj, że nie ma głupich pytań a kto pyta, nie błądzi. Kogo inne miałbyś się radzić w kwestiach związanych kroplówkami jak nie pielęgniarkę?

Następny artykuł >