mgr pielęgniarstwa Agnieszka Staniszewska

Podstawowym narzędziem w leczeniu alkoholizmu jest psychoterapia, czasami jej skuteczność można zwiększyć stosując jednocześnie metody farmakologicznie. W Polsce dostępnych jest kilka substancji wspomagających abstynencję, najpopularniejsza jest tzw. wszywka alkoholowa. Alkohol silnie uzależnia i jest powszechnie dostępny oraz obecny w kulturze europejskiej. Dlatego samodzielne wyleczenie z alkoholizmu jest bardzo trudne. Terapia to długi proces, podczas którego mogą zdarzać się wzloty i upadki. Dlatego nieustannie trwają poszukiwania nowych leków, terapii wspomagających abstynencję. W czasopiśmie JAMA Psychiatry ukazał się artykuł wskazujący, że psylocybina zawarta w tzw. grzybach halucynogennych (grzyby psylocybinowe) może wspomagać abstynencję u pacjentów w trakcie psychoterapii. Alkoholizm powoduje wiele kosztów ekonomicznych i społecznych, dlatego potrzebne jest skuteczne leczenie.

Uzależnienie od alkoholu

Spożycie alkoholu w Polsce jest wysokie i rośnie. W roku 1993 statystyczny polak spożył 6,5 litra czystego spirytusu. Od 2007 spożywamy w Polsce ponad 22 litry wódki (40%) rocznie na głowę czyli około 2 litrów miesięcznie. W 2016 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oszacowała, że z powodu uzależnienia od alkoholu rocznie umiera około 3 milionów ludzi (2,3 mln mężczyzn i 0,7 mln kobiet). Stosowanie alkoholu jest również główną przyczyną zgonów i inwalidztwa wśród osób w wieku młodocianym (15 – 21 lat).

Uzależnienie od alkoholu rozwija się powoli i dyskretnie. Początkowo nawet przez wiele lat osoba narażona na uzależnienie nie zdaje sobie sprawy, że np. spożywa alkohol żeby poprawić swoje samopoczucie (np. uspokoić się). W drugiej fazie rozwoju uzależnienia stopniowo rozwija się tolerancja na alkohol – trzeba wypić więcej aby osiągnąć ten sam efekt. Osoba uzależniona zaczyna tracić kontrolę nad ilością spożywanych trunków i zaczyna się ukrywać z alkoholem. W trzeciej fazie uzależnienia osoby trzecie zaczynają zauważać problem (np. zaniedbywanie obowiązków) – i ilość spożywanego alkoholu wymyka się spod kontroli. Ostania faza alkoholizmu nazywana jest przewlekłą – osoba staje się zależna od alkoholu, który towarzyszy jej w każdy mmomencie życia. Wszystkie aspekty życia (np. relacje, praca) schodzą na drugi plan. Rozwija się uzależnienie fizyczne – próba odstawienia alkoholu może spowodować delirium tremens. Żeby przestać pić osoba uzależniona zastępuje alkohol lekami nasennymi narażając się na uzależnienie krzyżowe. Alkohol czyni spustoszenie w organizmie, wywołuje choroby somatyczne np.: marskość wątroby, cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, żylaki przełyku, zapalenie trzustki, polineuropatię obwodową.

Skutki alkoholizmu

Alkohol niszczy zdrowie psychiczne i fizyczne osoby uzależnionej. Niestety wpływa też negatywnie na emocje rodziny i przyjaciół chorego. Uzależnienie ma destrukcyjny wpływ na zdrowie i rozwój psychiczny dzieci alkoholików. Alkohol zaburza też dalsze relacje społeczne. Nie bez znaczenia pozostają następstwa ekonomiczne alkoholizmu – np. koszty leczenia związane z wypadkami, które wydarzyły się pod wpływem alkoholu, koszty leczenia samego uzależnienia. Alkohol wpływa też na skłonność do popełniania przestępstw, powoduje problemy finansowe i spadek wydajności w pracy.

Farmakologiczne leczenie alkoholizmu

Alkoholizm rozwija się powoli i tak samo się leczy. Uzależnienie zostaje w człowieku do końca życia. Podczas terapii alkoholik uczy się kontroli nad alkoholem. Psychoterapia nie jest w stanie dać wszystkich narzędzi do walki z uzależnieniem od razu. Nie da się przewidzieć i przećwiczyć wszystkiego co może mieć miejsce w przyszłości, dlatego podczas terapii mogą się zdarzać nawroty picia.

Czasami psychoterapia alkoholika może zostać uzupełniona o metody farmakologiczne. Optymalnie gdyby leczenie farmakologiczne było konsultowane przez psychoterapeutę i psychiatrę. Leki stosowane są głównie gdy występuje duże ryzyko przerwania abstynencji, nie można ograniczyć ilość spożywanego alkoholu, występują choroby współistniejące (np. depresja), z przyczyn obiektywnych trzeba przerwać psychoterapię. Obecnie w Polsce dostępnych jest kilka leków wspomagających abstynencję. 

  • Najpopularniejszy jest chyba disulfiram czyli lek mający działać odstraszająco gdyż w połączeniu z alkoholem wywołuje dotkliwe zatrucie. Disulfiram najczęściej stosowany jest w formie implantu podskórnego – tzw. wszywka alkoholowa.
  • Naltrekson i Nalmefen to leki wpływające “oczyszczająco” na układ opioidowy, który mógł zostać pobudzony przez alkohol (zobacz: zastrzyk antyalkoholowy).
  • Akamprozat. Jego mechanizm działania nie został dostatecznie poznany, ale wiadomo, że wpływa na układ GABA-ergiczny przez co wywiera “podtrzymujące” uspokajające działanie analogicznie do alkoholu. 

Jak zacząć walkę z uzależnieniem

To zabrzmi banalnie, ale trzeba po prostu przestać pić. Trzeźwienie może nie być przyjemne, objawy zespołu abstynencyjnego można łagodzić za pomocą kroplówki na kaca i odtrucia alkoholowego. Po wytrzeźwieniu należy rozpocząć psychoterapię, która jest jedyną skuteczną metodą leczenia alkoholizmu.  

Grzyby halucynogenne pomagają leczyć alkoholizm? 

W 2022 roku, na łamach JAMA Psychiatry ukazały się wyniki randomizowanej, podwójnie ślepej próby (terapeuta i pacjent nie wiedzą czy otrzymują badany lek czy placebo), które wskazują, że grzyby halucynogenne mogą wspomagać abstynencję. W badaniu wzięły udział 95 osoby obydwu płci w wieku od 25 do 65 lat, cierpiące na zespół zależności alkoholowej. Uczestnicy zostali losowo podzieli na dwie grupy. Grupa badana otrzymała dwie dawki psylocybiny, a grupa kontrolna zażyła lek przeciwzapalny (difenhydramina). Psychoterapia była prowadzona przed, w trakcie (pomiędzy dawkami) i po zastosowaniu farmakoterapii. Eksperyment trwał 8 miesięcy, odsetek dni intensywnego spożywania alkoholu dla grupy stosującej psylocybinę wyniósł 10% a dla grupy kontrolnej 24% wskazując na istotną skuteczność psylocybiny we wspomaganiu abstynencji. Dyskusyjna pozostaje “ślepość próby” gdyż pacjenci, którzy otrzymali grzyby halucynogenne mogli się zorientować, że otrzymują badany lek a nie placebo co mogło zwiększyć ich motywację. W przypadku tego konkretnego eksperymentu tylko połowa uczestników badania udostępniła kompletne dane na temat spożywania alkoholu w trakcie eksperymentu, co znacznie osłabia jego siłę. Reasumując, wyniki tego badania są obiecujące, jednak należy je powtórzyć w większej skali. W badaniu nie stwierdzono silnych działań niepożądanych grzybów halucynogennych. 

Grzyby halucynogenne

Grzyby halucynogenne, magiczne grzyby (ang. magic mushrooms) zawierają psychoaktywną, psychodeliczną psylocybinę. Po zażyciu wywołują zmiany nastroju, zaburzenia percepcji wzrokowej polegające głównie na zniekształceniu kolorów (stają się bardziej żywe) i kształtów, zaburzenia słuchu i dotyku. Nie ma danych wskazujących na uzależniające działanie psylocybiny. W starożytności grzyby halucynogenne były stosowane w obrzędach religijnych. W Polsce posiadanie grzybów halucynogennych zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 3 lat. Grzyby halucynogenne są dozwolone w Holandii.

mgr pielęgniarstwa Agnieszka Staniszewska

W zakres usług Pogotowia Pielęgniarskiego wchodzi również profesjonalny detoks alkoholowy w domu. Działamy na terenie Trójmiasta i świadczymy tam całodobową opiekę medyczną. Odtrucie alkoholowe realizujemy w Gdyni, Gdańsku oraz Sopocie. Nie jest to jedynie pogotowie kacowe, gdyż stawiamy na kompleksowe podejście do pacjenta oraz zwracamy uwagę na jego indywidualne potrzeby i charakter dotykających go schorzeń. Zapewniamy przy tym wsparcie ze strony wysoko wykwalifikowanego i doświadczonego personelu.

Czym jest odtrucie alkoholowe?

Odtrucia alkoholowe przeprowadza się u osób, które nie wykazały umiarkowania w piciu. Detoks alkoholowy może dotyczyć osoby, która długotrwale nadużywa alkoholu. Sprawdzi się także u osoby nieuzależnionej, która jednak w zbyt krótkim czasie wypiła za dużą ilość alkoholu.

Odtrucie ukierunkowane jest na ogólną regenerację oraz umożliwienie normalnego funkcjonowania. Alkohol etylowy jako substancja chemiczna jest bowiem dla ustroju trucizną, której metabolizowaniem zajmuje się wątroba. Kiedy narząd ten zostanie zanadto obciążony dużą ilością alkoholu bądź częstym jego spożywaniem, przestanie sobie radzić z jego przetwarzaniem i neutralizowaniem. W rezultacie dochodzi do zatrucia ustroju alkoholem i wystąpienia objawów, które mogą być dla osoby zatrutej jedynie przykre lub bardzo groźne, w tym – zagrażające życiu. Nadużywanie trunków z czasem może doprowadzić do rozwoju takich chorób jak np. nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, marskość wątroby czy alkoholowe zapalenie wątroby. Symptomami niewydolności wątroby mogą być m.in. wodobrzusze, żółtaczka, gorączka lub stany podgorączkowe czy obrzęki i neuropatie kończyn. Pacjenci zatruci alkoholem często mają kwasicę metaboliczną.

Podczas odtruwania, zwanego też jako detoks, łagodzone są objawy zespołu abstynencyjnego i/lub kaca, co ułatwi powrót do normalności i stanowi wstęp do wejścia na drogę abstynencji. Po odtruciu osoby uzależnionej zalecamy obowiązkową psychoterapię. W niektórych przypadkach sugerujemy rozważenie wszywki antyalkoholowej.

Odtruwanie poalkoholowe – u każdego inne

Indywidualne podejście do detoksu jest bardzo ważne, gdyż na odtruwanie alkoholowe nie ma jednej recepty i jednego sposobu postępowania. Ludzie różnią się bowiem i tolerancją na alkohol, i sprawnością usuwania go z organizmu. To powoduje, że każdy organizm inaczej będzie reagował na proces jego oczyszczania z alkoholu.

Wspólne dla sytuacji nadużycia alkoholu jest to, że pojawi się kac. U niektórych osób mogą też wystąpić symptomy, które wyraźnie wskażą na poważne zatrucie alkoholem. Mogą to być na przykład gwałtowne lub uporczywe wymioty po alkoholu, padaczka, halucynacje, ale też nasilić się mogą symptomy chorób ogólnych czy systemowych, z którymi zmaga się osoba, która pofolgowała sobie w piciu – np. niewydolność wątroby albo trzustki. Może nasilić się nadciśnienie tętnicze albo może dojść do zaburzeń glikemii, nie tylko kiedy problemem zdrowotnym jest cukrzyca. Z kolei u osób, które nadużywały trunków, ale postanowiły wejść na ścieżkę abstynencji i zdecydowanie podjęły odtrucie alkoholowe, może pojawić się stan delirium. Fachowo stan ten nazywa się delirium tremens i może przebiegać tym gwałtowniej, w im bardziej zdecydowany sposób ktoś dotychczas nadużywający odstawił alkohol bądź ograniczył jego spożycie. W najtrudniejszych przypadkach, kiedy np. dochodzi do obrzęku mózgu konieczne są kroplówki z soli fizjologicznej.

Co na kaca?

Przesada w spożyciu alkoholu może być okazjonalna lub zdarzać się częściej. Przy okazjonalnym i niezbyt ciężkim zatruciu alkoholem etylowym, wystarczy zastosować domowe sposoby na kaca, czyli wstać z łóżka i wziąć prysznic. Do tego należy sporo pić, aby nawodnić organizm, oraz zjeść coś pożywnego – najlepiej kwaśnego, na przykład żurek czy zupę ogórkową. Nigdy nie wolno łagodzić kaca tzw. klinem, czyli wypić niewielką ilość alkoholu. Kroplówki mogą pomóc szczególnie w przerwaniu ciągu alkoholowego przez osoby cierpiące na alkoholizm (zespól zależności alkoholowej, ZZA).

Podaż alkoholu warto ograniczać w każdej sytuacji żeby nie dopuścić kaca lub do uzależnienia.

Co zrobić, żeby nie mieć kaca?

Ponieważ tolerancja na alkohol jest kwestią indywidualną, ponadto trunki mogą mieć różną zawartość alkoholu, dlatego też nie ma określonej uniwersalnej, bezpiecznej dawki, którą można wypić i nie obawiać się wystąpienia kaca.

Gwarantowanym, rekomendowanym sposobem na to, aby nie mieć kaca, który sprawdza się w każdym przypadku, jest abstynencja, ewentualnie picie alkoholu w niewielkich ilościach i najlepiej bez mieszania różnych jego gatunków – dotyczy to drinków, ale i picia konkretnych rodzajów trunków solo lecz jeden po drugim.

Aby kac nie dokuczał, lub nie było potrzebne odtruwanie alkoholowe, podczas zakrapianych imprez należy sięgać pomiędzy porcjami alkoholu po jedzenie i napoje bez tzw. %. Jeśli impreza jest nie tylko zakrapiana, ale i taneczna, częste wychodzenie na parkiet przyspieszy krążenie i metabolizm oraz uchroni przed zbyt szybkim opróżnianiem kieliszka. Kiedy w głowie zaczyna szumieć, jest to moment graniczny i należy wtedy kategorycznie przestać pić alkohol. W przeciwnym razie czeka nas w kolejnym dniu kac, a przy dużej przesadzie z piciem – również detoksykacja alkoholowa.

Jak oczyścić organizm z alkoholu?

Proces usuwania z organizmu alkoholu i jego metabolitów wymaga dużej mobilizacji ze strony organizmu, który będzie do tego potrzebował czasu, witamin, minerałów i wody. Z tego powodu odtrucia poalkoholowe wiążą się z koniecznością dobrego nawodnienia ustroju. Do tego celu optymalnie nadaje się kroplówka na kaca.

Bardzo wygodną opcją są kroplówki z dojazdem, które cieszą się dużą popularnością. Dostępne są także tabletki na odtrucie alkoholowe. Mogą to być leki lub suplementy diety na kaca. Dostarczają dużych ilości witamin i elektrolitów, co przyspiesza detoks, jednak ich stosowanie wymaga dodatkowo dobrego nawadniania organizmu i nie jest tak skuteczne jak kroplówki.

Detoks alkoholowy Gdynia, Gdańsk i Sopot

Detoks może być realizowany w warunkach szpitalnych, jako odwyk alkoholowy lub w domu. Skierowany do leczenia chory trafia do środka terapeutycznego, oczyszcza organizm z alkoholu i nabiera tam sił do dalszych etapów terapii.

Bardzo dobrym rozwiązaniem jest detoks alkoholowy w domu. Staje się on coraz bardziej popularny – z uwagi na szybkość realizacji, wygodę i dyskrecję. Kroplówka z dojazdem jest podawana w domu standardowo, poprzez wenflon. Odpowiednio skomponowany roztwór do wlewu zapewni organizmowi potrzebną mu porcję niezbędnych minerałów i dużą ilość wody. Do kroplówek na kaca mogą być dodawane także leki, np. relanium, które zawiera diazepam – składnik czynny z grupy benzodiazepin.

Relanium a alkohol i kac

Jednym ze wskazań do stosowania relanium jest alkoholowy zespół abstynencyjny, który może pojawić się z różnym nasileniem u osób, które wkroczyły na ścieżkę trzeźwienia. W początkowym okresie zdecydowane odstawienie alkoholu może powodować bezsenność, niepokój, drżenie, pobudzenie i buzowanie emocji. Znajdujący się w relanium diazepam wycisza, dlatego może być stosowany podczas odtruwania poalkoholowego jako środek „zastępczy” dla etanolu. Nie wolno go jednak stosować razem z alkoholem, gdyż alkohol nasila działanie relanium. Zatrucie mieszane organizmu – alkoholem i benzodiazepinami – może zagrażać życiu.

Diazepamu nie należy też stosować długo, gdyż działa uzależniająco, a osoby z uzależnieniami (np. od alkoholu) są na taki wpływ leku szczególnie narażone.

Detoks i odtrucie alkoholowe Gdynia

Uzależnienie od alkoholu niesie za sobą wiele przykrych konsekwencji – w znacznym stopniu przekłada się chociażby na kondycję fizyczną i psychiczną osoby, której dotyczy ten problem. Destrukcyjny wpływ nałogu jest dostrzegalny na wielu płaszczyznach codziennej egzystencji – praca, dom. Niemożność odstawienia używki, a co za tym idzie błędne koło polegające na przyjmowaniu jej kolejnych dawek, stopniowo zaburza pracę całego organizmu i funkcjonowanie jednostki w społeczeństwie. Pomimo to należy zrobić wszystko, aby przerwać ciąg alkoholowy i poprawić swój stan. Dla wielu osób odtrucie alkoholowe jest szansą na to, aby zacząć od nowa oraz świadomie przejąć kontrolę nad własnym życiem. To fundament ku temu, aby próby zwalczania nałogu zakończyły się sukcesem. Na rynku dostępny jest niejeden „lek na alkoholizm”, lecz należy pamiętać, że choroby tej nie uda się wyleczyć, stosując jedynie terapię farmakologiczną. Leki (np. wszywka alkoholowa) stanowią jedynie wsparcie dla terapii uzależnień, gdyż w leczeniu alkoholizmu kluczowe znaczenie ma psychoterapia, dzięki której osoba chora, oprócz abstynencji, wprowadzi wiele zmian w swój sposób myślenia i zachowania. Osoby uzależnione muszą również uważać na różnego rodzaju niesprawdzone terapie jak np. – zastrzyk antyalkoholowy.

mgr pielęgniarstwa Agnieszka Staniszewska

Chlorek sodu czyli NaCl (łac. natrium chloratum) jest powszechnie znany jako sól kuchenna. W medycynie roztwór 0,9% NaCl nazywany jest solą fizjologiczną i pełni funkcję nośnika sodu będącego najpospolitszym elektrolitem osocza. Sód wspólnie z albuminą (białko) zatrzymują wodę i odpowiadają za utrzymanie prawidłowej gospodarki wodno – elektrolitowej (ciśnienie osmotyczne i ciśnienie krwi) i kwasowo – zasadowej. Ponadto sód bierze udział w przewodnictwie nerwowym przez co wpływa na pracę mięśni szkieletowych i serca. Zarówno niedobór jak i nadmiar sodu mogą być niebezpieczne dla zdrowia lub życia. Sól fizjologiczna jest szeroko stosowana we współczesnej medycynie, ale nie wiadomo kto jest jej pomysłodawcą i jak trafiła do powszechnego użycia w medycynie. W tym artykule przedstawię jak działa sól fizjologiczna i kiedy należy ją stosować. Zastanowię się również nad zasadnością stosowania kroplówek z 0,9% NaCl we współczesnej medycynie 

Sól fizjologiczna (0,9% NaCl) – roztwór fizjologiczny?

Wbrew nazwie i powszechnemu przekonaniu sól fizjologiczna (0,9% NaCl – 9 g soli na litr, 154 mmol/L) nie jest ani fizjologiczna ani nawet izotoniczna w stosunku do płynów ustrojowych. Norma dla sodu wynosi 135 – 145 mmol/L a chloru 95 – 105 mmol/L. Ponadto krew będąca głównym buforem organizmu zawiera również inne elektrolity takie jak potas, wapń, magnez, których nie znajdziemy w roztworze soli fizjologicznej. Osmolarność osocza waha się w zakresie 280 – 295 mOsm/dm3 a dla roztworu 0,9% NaCl wynosi 308 mOsm/dm3 – co oznacza że sól fizjologiczna jest lekko hipertoniczna względem płynów ustrojowych. pH soli fizjologicznej wynosi 4,5 – 7,0 podczas gdy krew jest bardziej alkaliczna z pH na poziomie 7,35 -7,45. Reasumując sól fizjologiczna różni się od płynów ustrojowych zarówno składem jakościowym jak i bezwzględną ilością elektrolitów. 

Historia soli fizjologicznej i pozostałych krystaloidów

Sól fizjologiczna (0,9% NaCl) jest najczęściej stosowaną kroplówką, pomimo że nie do końca wiadomo kto i na jakiej podstawie wprowadził ją do powszechnego użycia w praktyce klinicznej. Terapię dożylną zaczęto stosować w Europie podczas pandemii cholery w latach 30 XIX wieku. Kroplówki, które wówczas aplikowano chorym miały niewiele wspólnego z płynami infuzyjnymi stosowanymi dzisiaj. Pionierzy wlewów dożylnych podawali pierwsze płyny infuzyjne żeby: poprawić krążenie, rozcieńczyć zagęszczoną krew (zwiększyć objętość osocza), podnieść ciśnienie tętnicze. Później Hartog Jacob Hamburger analizował wpływ stężenia soli (osmolarności) na erytrocyty oraz porównywał temperaturę zamarzania osocza krwi z roztworami o różnym stężeniu NaCl i uznał, że osocze jest izotoniczne z roztworem o stężeniu 0,9%. Brakuje jednak bezpośredniego powiązania badań Hamburgera z klinicznym stosowaniem 0,9% NaCl w terapii dożylnej. Brakuje również badań naukowych, które uzasadniałyby masowe stosowanie soli fizjologicznej we współczesnej terapii dożylnej. Należy jednak podkreślić, że przez około 100 lat krystaloid ten uratował miliony ludzi.

Płyn wieloelektrolitowy (PWE)

Prace nad uzyskaniem prawdziwie fizjologicznego krystaloidu kotynuował Sydney Ringer. Badając fizjologię mięśnia sercowego na modelu żabim opracował formulację tzw. płynu Ringera, którego skład (sód, potas, wapń) jest bliższy osoczu krwi. Następnie, przez dodanie magnezu płyn Ringera ewoluował w płyn wieloelektrolitowy (PWE) a po uzupełnieniu w wodorowęglan (HCO3-) weszliśmy w erę współczesnych krystaloidów. Pomimo wielu lat badań nadal brakuje doskonałego krystaloidu do infuzji dożylnych. 

Kroplówka nawadniająca – PWE czy 0,9% NaCl?

Kationy (np. sód, potas, wapń, magnez) przyciągają wodę. Sól fizjologiczna jest bogata w sód, który równocześnie jest głównym elektrolitem osocza. Dlatego 0,9% NaCl często stosuje się ją jako kroplówkę nawadniającą. Jednak lepiej nawadnia płyn wieloelektrolitowy, który składa się ze wszystkich elektrolitów a w, niektórych wariantach zawiera również stabilizator pH. Do optymalnego funkcjonowania poszczególnych organów i ustroju poza sodem potrzebne są również – potas, wapń, magnez. Sód jest jonem wybitnie zewnątrzkomórkowym – dlatego jest głównym regulatorem objętości i ciśnienia krwi. Myśląc o nawodnieniu musimy jednak uwzględniać dystrybucję wody pomiędzy krwioobiegiem a organami oraz o optymalnym podtrzymaniu pozostałych funkcji życiowych. Dlatego użycie 0,9% NaCl do nawodnienia jest suboptymalne – zwiększa objętość wody tylko w łożysku naczyniowym, może zakłócać poziom pozostałych elektrolitów i równowagę kwasowo zasadową. Stosowanie soli fizjologicznej może powodować powikłania w postaci kwasicy hiperchloremicznej (kwasica metaboliczna) szczególnie u osób z cukrzycą (równowaga wodno – elektrolitowa jest ściśle powiązana z kwasowo – zasadową). Kroplówka z soli fizjologicznej jest uzasadniona w przypadku chorych, którzy stracili dużo płynów i chloru (zasadowica metaboliczna) np. w następstwie intensywnych wymiotów oraz u pacjentów z niedoborem sodu.

Najlepszą kroplówką nawadniającą jest roztwór albumin, które ze względu na swoją rozbudowaną strukturę molekularną wiążą zarówno wodę, kationy, aniony a ze względu na dużą masę nie mogą zostać usunięte przez nerki. Albuminy doskonale regulują pH i nawodnienie, ale są trudno dostępne i z reguły zarezerwowane dla pacjentów w najcięższym stanie. Dlatego optymalną kroplówką nawadniającą są elektrolity

Hiponatremia, kroplówka z NaCl

Niedobór sodu (hiponatremia, <135 mmol/dm3) jest najczęstszym zaburzeniem wodno – elektrolitowym. Hiponatremia rzadko ma podłoże organiczne – z reguły nie wynika z deficytu sodu w diecie lecz z innych chorób np. cukrzyca, niewydolność: nerek, kory nadnerczy lub serca. Niektóre leki mogą powodować zaburzenia elektrolitowe. 

Dożylny wlew z soli fizjologicznej stosowany jest u chorych z ostrym niedoborem sodu. Stężenie soli w kroplówce dla hiponatremników zazwyczaj zwiększa się dodając do soli fizjologicznej 10% roztwór NaCl do końcowego stężenia 3%. Skuteczne leczenie przewlekłej hiponatremi może wymagać stosowania vaptanów – nanopeptydy pełniące rolę antagonistów receptorów wazopresyny. Te leki powodują, że nerki produkują mocz, ale bez jednoczesnej utraty elektrolitów. W pierwszej kolejności należy jednak rozpocząć prawidłowe leczenie choroby podstawowej, która może być przyczyną przewlekłej hiponatremi. 

Sód w cukrzycy – hiperwolemia i kwasica

Woda może swobodnie przenikać przez błony biologiczne – z krwioobiegu do komórek i z powrotem do łożyska naczyniowego. Molekularnym “magnesem” odpowiadającym za prawidłową dystrybucję wody w organizmie są makro i mikro molekuły (np. biakła, cukry, elektrolity) występujące w macierzy wewnątrz i zewnątrzkomórkowej. Sód jest elektrolitem zewnątrzkomórkowym – odpowiada za utrzymanie fizjologicznej ilości wody w krwioobiegu. Cukrzyca polega na patologicznym wzroście stężenia glukozy we krwi. Glukoza podnosi osmolalność krwi – niczym magnes wyciąga wodę do osocza tym samym rozcieńcza elektrolity i może powodować hiponatremię i hiperwolemię (zbyt duża objętość krwi) i nadciśnienie tętnicze. Dodatkowo w cukrzycy nasila się metabolizm lipidów, których metabolizm zakwasza osocze. Reasumując cukrzyca działa dewastująco na równowanę wodno – elektrolitową i kwasowo – zasadową.

Osoba z hiponatremią powinna w pierwszej kolejności zastanowić się jakie leki przyjmuje oraz poddać się szerszej diagnostyce zanim zacznie jeść więcej soli lub ograniczać podaż wody. Należy również ocenić czy objawy wynikają z hiponatremi czy innych chorób. Ślepe zmiany w diecie mogą przynieść więcej szkody w postaci powikłań niż korzyści np. dieta bogata w sód w cukrzycy może nasilać nadciśnienie tętnicze (powodując np. migreny) i kwasicę metaboliczną.  

Inne zastosowania soli fizjologicznej w medycynie

Sól fizjologiczna najczęściej używana jest do kroplówek. Ze względu na prosty, standardowy skład jałowa sól fizjologiczna znalazła zastosowanie również do innych celów. 0,9% NaCl jest masowo używany do płukania, przemywania, balastowania, rozpuszczania itd. Wbrew powszechnemu przekonaniu sól fizjologiczna nie jest całkowicie obojętna dla tkanek. W przeszłości była używana ze względu na brak lepszej alternatywy. Aktualnie, w wielu przypadkach sól fizjologiczna może być zastąpiona przez dedykowane preparaty i powoli traci uniwersalny charakter

Przemywanie ran 0,9% NaCl

Sól fizjologiczna jest powszechnie stosowana do płukania ran (jałowa, niedroga). pH soli fizjologicznej może odbiegać od pH gojącej się rany, dlatego jej stosowanie może wydłużać czas leczenia ran. Do przemywania ran lepiej jest stosować płyny o neutralnym odczynie i o właściwościach dezynfekujących. Nowoczesne płyny do płukania działają przeciwdrobnoustrojowo i wspomagają autolityczne oczyszczanie z martwicy stymulując gojenie.   

Płukanie pęcherza moczowego

Pacjenci z założonym cewnikiem foleya napotykają na problem tzw. inkrustacji cewnika, dlatego niekiedy w celu jego pielęgnacji wykonują płukanie pęcherza moczowego. W przeszłości stosowana do tego celu wyłącznie sól fizjologiczną (mało powikłań). Niestety płukanie solą ma znaczenie tylko mechaniczne (jak działa cewnik Foley’a) – może np. usunąć skrzep lub kamień. Specjalistyczne preparaty do płukania pęcherza dodatkowo redukują biofilm i wydłużają żywotność cewnika pęcherzowego. Roztwór 0,9% NaCl jest stosowany do wypełniania balonu cewnika.

Inhalacje z soli fizjologicznej

Nebulizacja z soli fizjologicznej staje się podstawowym orężem w łagodzeniu stanów zapalnych dróg oddechowych (nawilżenie). Użycie hipertonicznego roztworu soli może dodatkowo pomóc w rozrzedzeniu wydzieliny (ułatwić jej odksztuszenie). Zmniejszenie ilości wydzieliny łagodzi kaszel i ułatwia oddychanie. Sól fizjologiczna jest mało inwazyjna i bezpieczna do nebulizacji nawet dla dzieci i seniorów. Inhalacja bywa kłopotliwa u małych dzieci gdyż wymaga założenia maski na twarz. Wówczas można próbować nalać ciepłej wody do wany i posiedzieć z dzieckiem w zamkniętej łazience – wilgotne powietrze działa prawie jak inhalacja.

Być może w przyszłości nebulizację z soli fizjologicznej zostaną wyparte przez roztwory kwasu hialuronowego, który ze względu na polimeryczną budowę lepiej buforuje wodę i sól. Wadą kwasu hialuronowego jest jego bardzo niska stabilność. 

Płukanie oka solą fizjologiczną

Sól fizjologiczna może posłużyć do płukania oczu np. jeżeli dostała się do nich niebezpieczna substancja chemiczna lub ciało obce. Jeżeli do oka trafił kwas lub zasad to do płukanki należy wykorzystać bufor fosforanowy. Minimalny czas płukania to 15 min, oko przez cały czas powinno pozostawać otwarte – należy przytrzymać powieki palcami.

Higieniczne przemywanie oczu można wykonywać za pomocą jałowej gazy nasączonej solą fizjologiczną jednokrotnie pocierając w jednym kierunku. 

Rozpuszczanie leków w 0,9% NaCl 

Sól fizjologiczna jest najczęściej stosowanym rozpuszczalnikiem do leków i kontrastów. Wiara w “obojętność” i przyzwyczajenie do 0,9% roztworu soli kuchennej są bardzo duże. Wydaję jednak, że spojrzenie na sól fizjologiczną wymaga rewizji – inne roztwory mogą być lepsze, ale nikt tego nie sprawdził. 

Podsumowanie

Sól fizjologiczna jest powszechnie stosowana w medycynie gdyż jest tania i charakteryzuje się małą liczbą ciężkich powikłań. Wydaje się jednak, że ze względu na niewielkie działania niepożądane jest nadużywana kosztem preparatów, które mogą działać lepiej. Terapeuci powinni podjemować większy wisiłek i zastępować sól fizjologiczną jeżeli taka alternatywa może przynieść korzyści dla pacjentów.

mgr pielęgniarstwa Agnieszka Staniszewska

Odtrucie alkoholowe pomaga w powrocie do sił witalnych chorym, którzy przerwali ciąg alkoholowy i borykają się z objawami zespołu abstynencyjnego. Pacjenci, którzy zatruli się alkoholem, ale ich stan upojenia był krótkotrwały mogą skorzystać z kroplówki na kaca. Objawy kaca są z reguły łagodniejsze i ustępują szybciej od symptomów delirium tremens. Usługa podania kroplówki w domu lub odbycia detoksu alkoholowego we własnym domu gwarantuje maksimum komfortu i dyskrecji. Odtrucie alkoholowe nie leczy uzależnienia od alkoholu, ale ułatwia przerwanie ciągu i uporanie się z zespołem odstawiennym. Chory uzależniony, po detoksie powinien rozpocząć psychoterapię, żeby ciągi się nie powtarzały a jego życie nie skończyło się przedwcześnie przez alkohol. 

Odtrucie alkoholowe

Odtrucie alkoholowe to proces podczas, którego pacjent nadużywający alkoholu całkowicie wychodzi spod jego wpływu i przechodzi przez kaca. Przerwanie ciągu alkoholowego może się wiązać z wystąpieniem majczenienia alkoholowego o różnym nasileniu. Delirium to rodzaj szczególnie silnego kaca podczas którego najczęściej występują: niepokój, pobudzenie psychoruchowe, nadciśnienie tętnicze, kołatanie serca, duszności, wymioty, drgawki, bezsenność, przyspieszony oddech, wzmożona potliwość, halucynacje i ogólne osłabienie. Objawy te w większości wynikają ze zmiany amplitudy statusu wyciszenia układu nerwowego. Alkohol wzmacnia działanie naturalnego neuroprzekaźnika GABA, który działa hamująco na układ nerwowy – wycisza. Spadek stężenia alkoholu w organizmie przyzwyczajonym do jego obecności wywołuje swoistą nadpobudliwość całego ustroju. Niestety często na pobudzenie nerwowe nakładają się symptomy ogólnego wyniszczenia związanego z wieloletnią konsumpcją trunków (kwasica alkoholowa, alkoholowe uszkodzenie móżdżku, niewydolność nerek, zapalenie trzustki, marskość wątroby). Dlatego w trakcie detoksu kładziemy nacisk na łagodzenie objawów zespołu abstynencyjnego, zapobieganie powikłaniom i zwiększenie komfortu pacjenta. Detoks nie leczy alkoholizmu, jego zadaniem jest złagodzenie objawów zatrucia alkoholem / zespołu odstawiennego przez co alkoholikowi łatwiej jest przerwać ciąg alkoholowy

Kroplówka na odtrucie alkoholowe

Kroplówki podawane podczas odtrucia alkoholowego regulują gospodarkę wodno-elektrolitową i kwasowo-zasadową. Płynoterapia dożylna nawadnia i uzupełnia elektrolity np. magnez i potas. Dzięki temu normalizuje się rytm serca i ciśnienie tętnicze. Leki uspokające łagodzą pobudzenie a przeciwwymiotne hamują wymioty. Witaminy stymulują prawidłowe procesy metaboliczne. Skojarzone działanie substancji czynnych podawanych we wlewie dożylnym łagodzi objawy delirium, ale powrót do zdrowia wymaga również czasu. W przypadku niektórych pacjentów konieczne jest podawanie kroplówek przez kilka dni, a najcięższe przypadki wymagają leczenia szpitalnego. Lecznictwo zamknięte wskazane jest szczególnie dla chorych trudnych do ustabilizowania i wymagających stosowania wysokich dawek benzodiazepin podczas detoksu. 

Co po detoksie

W przypadku pacjentów uzależnionych od alkoholu, detoks może być pierwszym krokiem w kierunku nowego życia. Odtrucie alkoholowe nie leczy choroby podstawowej, którą jest zespół zależności alkoholowej (ZZA). Detoks pomaga wzmocnić i przygotować organizm do dalszej terapii odwykowej. Terapia uzależnień to złożony i długotrwały proces, podczas którego można się nauczyć żyć z tą chorobą. Samodzielna walka z uzależnieniem najczęściej jest nieskuteczna. Pomoc wyspecjalizowanego, doświadczonego psychoterapeuty znacząco ułatwi wychodzenie z nawyku.

Wszywka alkoholowa

Wszywka alkoholowa prawdopodobnie jest najpopularniejszą metodą farmakologicznego wspomagania abstynencji u chorych poddających się psychoterapii. Disulfiram będący substancją czynną wszywki interferuje z metabolizmem alkoholu w wątrobie. Wszywka hamuje neutralizację toksycznego produktu przejściowego rozkładu alkoholu wywołując objawy silnego kaca (reakcja disulfiramowa). Świadomość możliwości pojawienia się tych objawów odstrasza (repelent) osoby uzależnione przed konsumpcją alkoholu. Niestety w praktyce zdarzają się chorzy, którzy pomimo zaszycia spożywają alkohol, narażając tym swoje zdrowie lub życie. Dlatego szczególnym przeciwwskazaniem do stosowania disulfiramu są myśli samobójcze. W związku z kontrowersyjnym mechanizmem działania stosowanie disulfiramu nie jest dozwolone w niektórych krajach. 

Terapia uzależnień

Psychoterapia jest jedyną metodą terapeutyczną, która może spowodować że alkoholik trwale stanie się abstynentem. Farmakologiczne środki pomagające w utrzymaniu abstynencji działają przez określony czas i nie rozwiązują faktycznego problemu. Samodzielne pokonanie uzależnienia graniczy z niemożliwością.  Podczas terapii można zrozumieć mechanizmy uzależnienia i wypracować rozwiązania pozwalające racjonalnie rozwiązywać problemy i unikać alkoholu. Warto zwrócić uwagę, że z terapii powinni skorzystać również bliscy osoby uzależnionej – terapia dla  współuzależnionych

Odtrucie alkoholowe w domu

Odtrucie alkoholowe w domu ma wiele zalet. Po pierwsze domowy detoks zapewnia komfort i dyskrecję. Po drugie takie rozwiązanie jest tańsze niż odtrucie w ośrodku. Detoks w domu można rozpocząć o każdej porze – np. nie trzeba czekać aż zwolni się łóżko w ośrodku. Decydując się na odtrucie w warunkach domowych rezerwujesz dla siebie całą uwagę personelu, który w ośrodku musiałby zajmować się również innymi chorymi. Wybierając domowe odtrucie zmniejsza się również ryzyko transmisji chorób zakaźnych przenoszonych drogą kropelkową (np. COVID-19). W ośrodku prawdopodobnie nie unikniesz kontaktu z innymi uzależnionymi, którzy mogą mieć na Ciebie demoralizujący wpływ szczególnie jeżeli nie jesteś jeszcze gotowy na rozpoczęcie psychoterapii. 

Kto może przeprowadzić odtrucie alkoholowe w domu

Uprawnienia do wystawiania recept i/lub samodzielnego podawania leków posiadają pielęgniarki i lekarze. Diagności laboratoryjni, rehabilitanci nie mogą ordynować leczenia farmakologicznego. Ratownicy medyczni również nie mają uprawnień do podawania kroplówek czy robienia zastrzyków poza Państwowym Systemem Ratownictwa Medycznego (PRM). Oznacza to, że ratownik medyczny może podać pacjentowi kroplówkę wyłącznie podczas dyżuru w karetce lub na SORze. Tylko pielęgniarki i lekarze, w ramach prowadzonej działalności leczniczej mogą podawać leki potrzebne do przeprowadzenia odtrucia alkoholowego, inne zawody medyczne nie mają takich uprawnień. 

Komunikat ministerstwa zdrowia w sprawie wystawiania recept i ordynowania leków przez pielęgniarki.

Mamy nadzieję, że uprawnienia pozostałych medyków zostaną rozszerzone i np. również ratownicy medyczni otrzymają możliwość wykonywania zleceń lekarskich w domu pacjenta oraz samodzielnego podawania kroplówek. Takie rozwiązanie będzie bardzo korzystne dla pacjentów – zwiększy ono dostępność do świadczeń medycznych i być może odciąży SORy. Na dzień dzisiejszy ratownicy medyczni pomimo posiadania wysokich kwalifikacji nie mają możliwości wystawienia recepty ani podania kroplówki nawet jeżeli została ona zlecona przez lekarza.

Detoks alkoholowy w ośrodku

Pacjenci z nasilonymi objawami majaczenia alkoholowego, z chorobami współistniejącymi powinni skorzystać z odtrucia alkoholowego w ośrodku. W lecznictwie zamkniętym możliwy jest stały monitoring parametrów życiowych pacjenta. Szpitale zajmujące się zatruciami alkoholowymi mają szerokie zaplecze specjalistów i sprzęt diagnostyczny. 

Zobacz np. szpital na Srebrzysku, szpital w Stargardzie – Kocborowo

Ile kosztuje odtrucie alkoholowe

Cena detoksu alkoholowego zależy przede wszystkim od stanu zdrowia i oczekiwań pacjenta. Pacjenci w cięższym stanie regenerują się dłużej. Na czas rekonwalescencji mają wpływ takie czynniki jak wiek, choroby współistniejące oraz długość ciągu. Najczęściej tańszy jest detoks w domu, w zależności od lokalizacji – jeden dzień terapii kosztuje około 1000 zł. Odtrucie alkoholowe w ośrodku z reguły trwa kilka dni a pobyt kosztuje 5000 – 10000 zł.

mgr pielęgniarstwa Agnieszka Staniszewska

Pogotowie kacowe powstało aby pomóc osobom, które borykają się z objawami zatrucia alkoholowego. Z alkoholu należy korzystać z rozsądkiem – nie wolno się upijać! Jednak jeżeli z jakiegoś powodu sporzyliście niewłaściwą dawkę etanolu i chcecie pozbyć się dręczącego kaca to wystarczy wezwać pogotowie kacowe. Nowy Rok (pierwszy stycznia) to dzień, w którym wielu chorych cierpi na kaca w następstwie szampańskiej zabawy sylwestrowej. Dlatego zastanów się czy chcesz spędzić pierwsze święto w roku pod kroplówką. Prawdopodobnie lepiej będzie jak wypijesz o jedną lampkę szampana mniej a rano obudzisz się bez nudności i wymiotów czy bólu głowy.

Co to jest pogotowie kacowe

Pogotowie pielęgniarskie oferuje usługę pogotowia kacowego, która polega na podaniu kroplówek na kaca. W razie potrzeby proponujemy też przeprowadzenie odtrucia alkoholowego w domuu pacjenta. Nie musisz dłużej się męczyć, czekając aż kac sam przeminie. Nasza pielęgniarka przyjedzie do Twojego domu żeby podać Ci zestaw indywidualnie dobranych leków, które łagodzą objawy zatrucia alkoholowego, przyspieszają regenerację organizmu i powrót do normalności. Oferowany przez nas  detoks w domu jest usługą typu premium. Alternatywnie możesz udać się do szpitala i liczyć, że tam otrzymasz pomoc. Z nami  ograniczysz kaca do minimum albo przerwiesz ciąg alkoholowy i rozpoczniesz psychoterapię bez wychodzenia z domu!

Noworoczne pogotowie kacowe

Nowy Rok to szczególny dzień, w którym bardzo wiele osób cierpi na objawy zatrucia alkoholowego, które są konsekwencją szampańskiej zabawy sylwestrowej. Dlatego jeżeli wraz z grupą  znajomych planujecie zabawę do rana to pamiętajcie aby korzystać z alkoholu z rozsądkiem albo z wyprzedzeniem zarezerwować wizytę pogotowia kacowego.  Zamawiając wlewy grupowe można znacznie obniżyć jednostkowy koszt kroplówki.

Gdzie dojeżdża pogotowie kacowe

Pogotowie kacowe działa głównie na terenie Trójmiasta. W miarę możliwości staramy się dojeżdżać do pacjentów z tzw. małego Trójmiasta (Rumia, Reda, Wejherowo) oraz całego województwa pomorskiego. Jeżeli pacjent mieszka daleko od Gdańska i nie możemy do niego szybko przyjechać to staramy się znaleźć inną firmę, która może pomóc. Np. na półwyspie helskim kroplówkę z dojazdem oferuje drwlew.pl. 

Co zawierają kroplówki na kaca

Przed kroplówką przeprowadzamy wywiad medyczny i badamy pacjenta. Nie ma uniwersalnej terapii, leczenie zawsze trzeba dostosować indywidualnie. Najczęściej na kaca / zatrucie alkoholowe   przetaczamy kilka kroplówek nawadniających i wlewów witaminowych. W razie potrzeby stosujemy leki przeciwwymiotne i uspokajające – stosownie do indywidualnych potrzeb. 

Ile trwa odtrucie alkoholowe

Objawy kaca najczęściej ustępują samoczynnie po około dobie. Detoks od alkoholu trwa od kilku do kilkunastu godzin. Tempo regeneracji zależy od wielu czynników. Terapia dożylna oferowana przez pogotowie kacowe może przynieść ulgę. Jednak przyjęcie kroplówki nie oznacza, że wszystkie objawy natychmiast ustąpią. Szczególnie osoby regularnie nadużywające alkoholu i pozostające w  stanie upojenia przez dłuższy czas mogą potrzebować kilku dni i wielu kroplówek zanim poczują się dobrze. 

Co po detoksie

Jeżeli zatrułeś się alkoholem to pewnie powinieneś zastanowić się czy i w jakich okolicznościach zdarzało się to wcześniej. Być może powinieneś porozmawiać z terapeutą uzależnień zanim dojdzie do uzależnienia. Psychoterapeuta pomoże Ci nauczyć się kontrolować trudne sytuacje. Będziesz mógł rozpoznawać i unikać czynników indukujących spożywanie alkoholu. Pamiętaj, że pijąc narażasz nie tylko swoje zdrowie, ale również narażasz na szwank dobro bliskich Ci osób. 

Jeżeli dojdziesz do wniosku, że masz problem z alkoholem (to nie wstyd) – wtedy terapia nauczy Cię żyć z uzależnieniem od alkoholu nie spożywając go. Prawdopodobieństwo, że sam poradzisz sobie z uzależnieniem jest praktycznie zerowe. W związku z tym nie czekaj, nie wstydź się – poproś o pomoc.

Podsumowanie

Kategorycznie nigdy nie nadużywaj alkoholu ponieważ możesz się uzależnić. Jeżeli kac jest nie do zniesienia możesz go złagodzić wzywając pogotowie kacowe. Kroplówki wyrównują gospodarkę wodno-elektrolitową, uzupełniają witaminy, nawadniają i hamują wymioty. Wlewy dożylne to prawdopodobnie najlepszy sposób walki z kacem. Domowe sposoby na kaca nie zawsze są skuteczne.

mgr pielęgniarstwa Agnieszka Staniszewska

Relanium to skuteczny lek uspokajający (anksjolityczny) i nasenny do krótkotrwałego stosowania. Diazepam (substancja czynna relanium) używany jest również do łagodzenia ciężkich objawów alkoholowego zespołu abstynencyjnego (delirium tremens) podczas odtrucia alkoholowego i leczenia odwykowego. Podobnie do etanolu, Relanium wywiera uspokajający wpływ na organizm. Dlatego lek ten może złagodzić głód psycho-fizyczny związany z odstawieniem etanolu – środek zastępczy / podtrzymujący. Diazepam działa depresyjnie na ośrodkowy układ nerwowy (OUN) stąd zbyt duża dawka Relanium może spowodować zaburzenia równowagi lub niewydolność krążeniowo-oddechową. Na uzależniające właściwości diazepamu, szczególnie narażone są osoby cierpiące na zespół zależności alkoholowej. W związku z tym w ich przypadku należy ograniczyć lub zrezygnować z używania tej substancji. 

Co to jest Relanium

Substancją czynną Relanium (inna nazwa Valium) jest diazepam – psychotropowy lek uspokajający z grupy benzodiazepin (BZD, potoczna nazywa “benzo”). Diazepam wykazuje przede wszystkim właściwości przeciwlękowe, nasenne i przeciwdrgawkowe. W mniejszym stopniu substancja ta działa też przeciwbólowo poprzez zmniejszenie napięcia mięśniowego. Główny składnik Relanium / Valium dostępny jest w formie: tabletek, ampułek do wstrzykiwań domięśniowych i dożylnych, wlewek doodbytniczych, zawiesiny doustnej lub kropli do nosa. Popularne działania niepożądane diazepamu to obniżenie koncentracji, senność i zaburzenia koordynacji ruchowej. Z tego powodu niewłaściwie dobrana dawka relanium może powodować upadki szczególnie u osób w podeszłym wieku. Przedawkowanie albo łączenie benzodiazepin z innymi substancjami uspokajającymi może wywolać amnezję oraz zahamować czynność układu krążeniowo-oddechowego. Korzystanie z diazepamu należy ograniczyć do minimum ze względu na zjawisko tolerancji (spadek skuteczności w czasie) oraz ryzyko uzależnienia psycho-fizycznego. Nagłe odstawienie diazepamu przez osoby uzależnione może spowodować wystąpienie objawów zespołu abstynencyjnego. Możliwość wystąpienia tolerancji bądź uzależnienia rośnie wraz z dawką i czasem stosowania. Prawdopodobieństwo uzależnienia rośnie u osób uzależnionych od alkoholu lub innych substancji uspokajających (leki, alkohol) tzw. uzależnienie mieszane lub krzyżowe. 

Jak działają benzodiazepiny

Benzodiazepiny nasilają funkcję neuroprzekaźnika – kwas gamma-aminomasłowego (GABA), który wywiera hamujący wpływ na cały układ nerwowy. Dlatego zażywanie Relanium zmniejsza przewodnictwo nerwowe powodując uspokojenie i uśpienie. Analogiczny mechanizm oddziaływania na układ nerwowy przez ścieżki sygnałowe GABA wykazuje etanol.   

Relanium a alkohol

Jednym ze wskazań do stosowania relanium jest wystąpienie alkoholowego zespołu abstynencyjnego. Diazepam łagodzi objawy majaczenia alkoholowego – zmniejsza pobudzenie, łagodzi emocje, działa przeciwdrgawkowo i ułatwia zasypianie. Alkohol i Relanium działają podobnie – uspokajają. Dlatego diazepam może tłumić objawy odstawienia alkoholu po prostu go zastępując i podtrzymując stan “euforii”. 

Stosowanie diazepamu u osób uzależnionych od alkoholu powinno być ograniczone do minimum. Diazepam łatwiej uzależnia osoby cierpiące na zespół zależności alkoholowej. Podczas stosowania benzodiazepin (np. Relanium) należy unikać stosowania alkoholu oraz innych substancji oddziałujących depresyjnie na ośrodkowy układ nerwowy. Alkohol nasila działanie diazepamu przez co zwiększa ryzyko wystąpienia działań niepożądanych.  Szczególnie niebezpieczne jest zatrucie mieszane alkoholem i benzodiazepinami – może ono zagrażać życiu.

Ile Relanium na kaca

Nie ma potrzeby stosowania Relanium ani innych benzodiazepin w przypadku kaca. Potencjalne straty (ryzyko uzależnienia) jakie może ponieść pacjent w związku z ich zastosowaniem przewyższają zyski. Zbyt liberalne podejście do przepisywania benzodiazepin może doprowadzić do rozwoju uzależnień krzyżowych i mieszanych. W przypadku pacjenta ze “zwykłym kacem” benzodiazepiny nie pomogą istotnie w poprawie stanu zdrowia a jedynie spowodują “odlot”. Jeżeli podmiotowe i przedmiotowe objawy zatrucia alkoholem są dla pacjenta do zniesienia i nie zagrażają wystąpieniu powikłań, które mogłyby zagrozić jego życiu lub zdrowiu to nie powinno się stosować benzodiazepin. Osoby z delirium tremens, które wymagają wykorzystania dużych dawek benzodiazepin powinny być leczone w ośrodkach zamkniętych. W ambulatorium można na bieżąco kontrolować parametry życiowe pacjenta oraz nie dopuścić do przedawkowania lub uzależnienia.

Niestety coraz częściej spotykam się z tym, że pacjenci żądają recepty na różne benzodiazepiny pomimo, że nie mają objawów uzasadniających ich stosowanie. Ci chorzy najczęściej uzasadniają swoje oczekiwania tym, że gdzie indziej otrzymują te leki podczas każdej kroplówki na kaca. Zdarzają się przypadki, w których pacjenci już podczas telefonicznego umawiania wizyty przedstawiają długą listę krótko i długo działających benzodiazepin które pragną otrzymać pomimo zupełnego braku celowości ich stosowania. 

Relanium po odstawieniu alkoholu

Stosowanie diazepamu lub jego pochodnych może być uzasadnione w przypadku chorych, uzależnionych od alkoholu, którzy przerwali ciąg alkoholowy. Pacjenci w tej grupie narażeni są na wystąpienie gwałtownych objawów alkoholowego zespołu abstynencyjnego (delirium tremens, majaczenie alkoholowe, potocznie – delirka), z których najdotkliwsze są duże uogólnione napady drgawkowe – potocznie nazywane padaczką alkoholową. Objawy alkoholowego zespołu abstynencyjnego najczęściej pojawiają się po około 2 – 3 dniach od nagłego zmniejszenia dawki etanolu i utrzymują się przez  7 do 10 dni. Benzodiazepiny nie tylko zmniejszają niepokój i ułatwiają zasypianie. Diazepam i jego pochodne mogą również istotnie zmniejszać ryzyko ostrego przebiegu delirium tremens, szczególnie u pacjentów u których wcześniej wystąpiła padaczka alkoholowa. Należy podkreślić, że duże napady drgawkowe, które mogą zagrażać życiu występują u znikomego odsetka alkoholików. Benzodiazepiny nie leczą uzależnienia! Chorzy cierpiący na zespół zależności alkoholowej powinni się poddać psychoterapii żeby wyjść z uzależnienia

Benzodiazepiny w rękach służb specjalnych – serum prawdy

Diazepam i jego pochodne to substancje o bardzo silnym działaniu psychotropowym. Służby specjalne wielu krajów podwały wykorzystywały benzodiazepiny (często w połączeniu z innymi narkotykami – np. skopolamina) jako serum prawy. Osoby pod wpływem benzodiazepin wykazują skłonność do wyznawania prawdy. Dodatkową zaletą tej grupy substancji jest ich działanie amnestyczne – przesłuchiwani z reguły nie pamiętają przesłuchania.

Podsumowanie

Relanium jest dobrym lekiem uspokajającym do krótkotrwałego stosowania (do 14 – 30 dni). Zawsze należy zażywać najmniejsza skuteczną dawkę, żeby zmiejszyć ryzyko wystąpienia działań niepożądanych. Dawkę należy dobrać indywidualnie. Osoby starsze powinny przyjmować zmniejszoną porcję leku. W ich przypadku należy szczególnie uwzględnić możliwość osłabienia koordynacji ruchowej i napięcia mięśniowego, która może doprowadzić do upadków i kontuzji. Relanium jest dobrym lekiem do łagodzenia objawów delirium tremens, ale podczas jego zażywania nie wolno używać alkoholu. W przypadku osób uzależnionych od alkoholu lub innych substancji o podobnym działaniu należy ograniczyć lub wykluczyć korzystanie z diazepamu i jego pochodnych. 

Osoby uzależnione od alkoholu oraz ich rodziny i przyjaciół zachęcam do skorzystania z psychoterapii. Zarówno uzależnienie jak i współuzależnienie wymagają pomocy teraopeutycznej.